23 maja 2023

PRS Słowacja 

W dniach 12-14 maja rozegrana została druga runda zawodów w Słowackich Cachticach.

Zawody te są organizowane przez Słowacki Precision Rifle Team RDA i są to rankingowe zawody PRS.

Jeżeli mielibyśmy porównać te zawody do zawodów PRS organizowanych w Polsce to łączą ją w zasadzie tylko trzy litery… PRS.

 

Match book Słowackich zawodów PRS przygotowywany jest przed pierwszymi zawodami i obowiązuje na każdej rundzie w danym sezonie, jeżeli zatem weźmiecie udział w pierwszych zawodach to kolejne nie będą już kryły przed Wami żadnych tajemnic.

 

Zawody rozpoczynają się w piątek od dnia w całości poświęconego na trening. Trening jest dodatkowo płatny (80euro od osoby) jednak w tej cenie można nie tylko przymierzać się do każdej jednej przeszkody ale także strzelać z niej do ustawionych zgodnie z match bookiem gongów. Chociaż nam w tym roku nie udało się przyjechać wcześniej aby wziąć udział w treningu, to warto rozważyć tą możliwość. Przetrenowanie postaw i dystansów daje sporą przewagę jednak niech nie zwiedzie was czasem myśl, że dzięki temu będzie dużo łatwiej na samych zawodach. Faktor czasu, stres startowy, presja ze strony kolegów czy pogoda nie pozostają bez wpływu na końcowy wynik.

Strzelnica Cachtice to ciekawy obiekt do którego prowadzi dość stoma, kamienna droga, nie polecamy wybierać się tam autem z bardzo niskim zawieszeniem czy też autobusem przegubowym.

 

W tym sezonie na zawodników czeka 15 torów – 10 torów zaplanowanych na sobotę oraz 5 na niedzielę. Z racji wielkości strzelnicy tory były od 200 do prawie 500m.
Pierwsze 5 torów to tory do 485m. Strzelanie do kilku celów w odpowiedniej kolejności z opony, z tank trapa, z maski auta i spod auta w ograniczonym czasie do 60s. Kolejne 5 torów pierwszego dnia zawodów to dystanse do 405m, ale głównie są to cele ustawione na 395m. Tu czas się wydłuża do 75s jednak poziom trudności wzrasta. Na przykład strzelanie z drugiego piętra wieży to dwie postawy, 3 cele na 3 różnych dystansach, które należy ostrzelać w różnej kolejności (1-2-1-3-3-2-3-1) – maksymalna ilość punktów 8. Pierwsze piętro wieży to z kolei 5 różnych celów ustawionych na 3 dystansach, różna kolejność ostrzeliwania ale wcześniej należy pobrać magazynek i karabin z wyznaczonych dwóch różnych  miejsc. Na tym poziomie wieży strzelec strzela przez otwarte okno, może też wykorzystać znajdujące się w pomieszczeniu krzesło. 

 

Drugi dzień zawodów to cele ustawione głównie na dystansach 300 i 365m. Tory tego dnia nie są bardzo wymagające technicznie ale czas ponownie skraca się do zaledwie 60s. Pozornie łatwe tory jednak trudno ukończyć na 100% w tak krótkim czasie. Większość torów zakłada 3 różne postawy a ilość punktów jaką można na nich zdobyć to od 6 do maksymalnie 9.

 

Do tej pory wszystkich zawodników, bez względu na kategorię w której startowali, obowiązywała zasada hit to move, jednak na ostatniej edycji utworzono kategorię Open Pro, w której to zawodników na każdym torze obowiązuje zasada hit to shot. Jeżeli zatem planujecie wybrać się na Słowackie zawody w kategorii open to macie możliwość wyboru sposobu ostrzeliwania celów na torach. 

 

Ostatnią i największą różnicą między w zasadzie każdymi zawodami rozgrywanymi w Polsce a na Słowacji jest podejście do kwestii bezpieczeństwa. Słowacy mają w sobie ten bezapelacyjny luz i ogromne zaufanie do strzelców. Każda przerwa w strzelaniu związana ze zmianą dystansów, poprawą gongów czy wieszaniem nowych, czyli sytuacja kiedy obsługa zawodów wyjeżdża na przedpole, nie wymaga od strzelców opuszczenia stanowisk strzeleckich i odejścia od karabinów. Karabiny oczywiście muszą zostać rozładowane, flaga umieszczona w komorze, ale sam fakt pojawienia się ludzi i aut na przedpolu nie przeszkadza nikomu w przymierzaniu się z bronią do przeszkód.

Podsumowując, zawody na Słowacji polecamy z czystym sumieniem. Bardzo dobra organizacja, fajna atmosfera bez ciśnienia i na pełnym luzie. Oczywiście sytuacje nerwowe zdarzają się jak wszędzie, np. Ani kiedy nie zapoznała się z zasadami przebiegu danego toru i rozpoczęła od drugiej przeszkody co oczywiście skończyło się, pomimo trafień w gongi, wyzerowaniem toru.
W trakcie zawodów zawodnicy mają stały dostęp do kawy, herbaty czy wody a w połowie dnia przyjeżdża pyszny obiad. Jeżeli chodzi o zakwaterowanie to niedaleko strzelnicy znajduje się kilka hoteli ale można też śmiało przenocować w namiocie na miejscu.

 

Kolejna runda, tym razem finałowa, już 23-25 czerwca. Nas prawdopodobnie niestety nie będzie więc dwa miejsca się zwolnią, a szybko znikają, także jeżeli nie macie planów to warto rozważyć, bo jest naprawdę super.

 

Autor:

Ania Lubryczyńska-Bochyńska

 

szkolenia strzeleckie PRS
szkolenia strzeleckie
szkolenia strzeleckie

FlyTac Academy

Akademia Strzelectwa Długodystansowego

PRS

Do stworzenia strony wykorzystano kreator stron www WebWave

FlyTac Academy

Akademia Strzelectwa Długodystansowego PRS

NIP 8671456808 | REGON 380333081

szkolenia strzeleckie
szkolenia strzeleckie
szkolenia strzeleckie PRS strzelanie długodystansowe

Polityka prywatności

Regulamin